Bajka o Bożym narodzeniu

 

 Osoby: Ślimak, Robaczek, Mama Zajęczyca, małe zajączki, Myszka,

              owieczki, pasterze, anioły, Św. Józef, Maryja,

 

Narrator: Było to dawno, dawno temu.
Za górami ,za morzami pewnej zimowej nocy pojawiła się nowa- dziwna gwiazda.
Ciągnęła za sobą długi warkocz. Tej nocy nie spał tylko ślimak.
Zobaczył gwiazdę i głęboko się zamyślił.

 

Ślimak-  co to może być? Należy to sprawdzić . Pójdę tam.

( ślimak bardzo powoli idzie w stronę robaczka, podchodzi do niego i mówi)

Hej , wstawaj, choć ze mną. Pójdziemy i zobaczymy co tak świeci.

 

Robaczek- (przestraszony)

Trochę się boję, ale pójdę ,bo jestem ciekawski.

( Ida dalej i spotykają zajęczyce, głośno tupią)

 

Zajęczyca- Czemu tak hałasujecie po nocy, dzieci mi się pobudziły!

 

Małe zajączki-( podskakują i na przemian piszczą)

Wstajemy ,wstajemy. Idziemy, idziemy .
Popatrzymy- zobaczymy co tak świeci- czemu świeci.

 

Zajęczyca- cicho dzieci!

 

Narrator– Zajączki narobiły tyle hałasu, że inne zwierzęta zaczęły się też budzić

 

 

Myszka- Co to ? Co się dzieje? Tak jasno? Czy już dnieje? 

 ( przeciąga się zaspana, dołącza do Ślimaka i innych ,
idą dalej dookoła sceny, spotykają następne zwierzęta) 

 

Owieczki- Meee, meeee, my boimy się. Pierwszy raz w nocy taką jasność widzimy.

( Podchodzi do zwierząt zaspany jeż)

 

Jeż- Głuptasy ,czego się tu bać- przecież jest nas dużo.

        Chodźmy razem.

 

Kolęda –„ Do szopy hej pasterze! ”- zwierzęta idą dookoła sceny,
mijają leżących pasterzy, pasterze budzą się, powoli wstają

 

Narrator- meczenie owiec zbudziło pasterzy

 

Pasterz I- wskazuje na gwiazdę i mówi

Ale gwiazda, zobaczcie tam, o jak świeci!

 

( Na scenie od strony żłóbka pojawia się anioł)

 

Cuda jakieś, patrzcie tam- takiego dziwnego ptaka jeszcze nie widzieliśmy”

Anioł – śpiewa  kolędę „ Dzisiaj w Betlejem”

 

Pasterz I- To chodźmy do Betlejem , zobaczymy co tam się wydarzyło.

Weźmy tylko owce ,żeby im się nic nie stało.

 

Owce- ( do pozostałych zwierząt

Chodźcie z nami.

 

Narrator- I ruszyli wszyscy szybkim krokiem w stronę gwiazdy.

 

(Wszyscy idą dookoła sceny ,w tle kolęda „ Pójdźmy wszyscy do stajenki”

Na środku sceny zostaje ślimak. Głośno narzeka .

 

Ślimak- o mnie wszyscy zawsze zapominają.
To ja pierwszy zobaczyłem gwiazdę , a oni pobiegli i zostawili mnie.

(Drapie się po głowie i zastanawia się)

Kogo oni chcą zobaczyć? Tak wesoło śpiewają- Nic nie rozumiem?!

Co śpiewają? Że jest maleńki, że idą do stajenki?!

      Ale nie wiadomo kto to ?

      Trochę się boję…

 

Przed ślimakiem pojawia  się anioł – śpiewa kolędę „Jezus malusieńki”
( lub dzwoni   dzwoneczkiem, a kolęda w tle)

 

Ślimak- Czy słyszycie –jest maleńki

               I płacze z zimna (do anioła)

               Co ja teraz mam zrobić sam? Zupełnie sam!

               Jak dojdę do stajenki po ciemku, na jednej nodze?

 

Anioł- ( świeci latarenką)

             Poświecę Ci i powoli dojdziesz.

 

Ślimak: Powoli, powoli… ja zawsze jestem ostatni i już dla mnie nie   nic nie zostaje.

 

( Ślimak z aniołem docierają do stajenki , przed nią są już zwierzęta i pasterze.

 

Ślimak- nic nie widzę, nic nie widzę. Pasterze mili coście widzieli?

 

Pasterze razem- Widzieliśmy Maleńkiego Jezusa nowo narodzonego!!

 

Ślimak- Ja też chcę Go zobaczyć i klęka przed żłóbkiem

 

Aniołek- dzwoni dzwoneczkiem ,potem klęka z resztą

 

Wszyscy śpiewają kolędę „Lulaj ,że Jezuniu”

 

 

Autor- Katarzyna Marcinkowska, Dorota Koral