SCENARIUSZ PRZEDSTAWIENIA
„Jesienne przygody Krasnala Hałabały”
(Opracowane na podstawie opowiadania L.Krzemienieckiej „ Z przygód Krasnala Hałabały”)
Narrator- Był sobie Krasnal Hałabała
Mieszkał w lesie, krzywda mu się nie działa.
Nosił kasztanowa czapeczke i zimą ,gdy mróz na świecie-
Futerko krecie.
Był wesoły , czupurniasty, malutki
Mieszkał w dziupli po wiewiórce ,jak to krasnoludki
Piosenka Hałabały. (Hałabała spaceruje po scenie, wszyscy aktorzy śpiewają )
Muzyka: Krystyna Kwiatkowska
Słowa: Barbara Kościuszko
1. Ma lat sto .a może więcej ,
Minę dziarską ,dziarskie ręce
Brodę wielce okazałą
Kto to ?
Krasnal Hałabała!
Ref. Jak dobrze, jak dobrze być krasnalem!
Choć w dziupli głębokiej mieszkam sam.
To przecież nie nudzi mi się wcale,
Bo wszędzie przyjaciół wielu mam
2. Wiatr mi szumi , a wiatr śpiewa,
Słońce kości mi ogrzewa,
A wieczorem kiedy zasnę
Słucham sobie leśnych baśni.
Ref. Jak dobrze, jak dobrz…
Narrator- Pewnego razu, gdy zobaczył, że mchy rudzieją,
a borówki w sierpniowym słońcu czerwienieją,
przypomniał sobie że dawno nie widział przyjaciółki Rudej Kitki,
więc pobiegł jej szukać
a borówki w sierpniowym słońcu czerwienieją,
przypomniał sobie że dawno nie widział przyjaciółki Rudej Kitki,
więc pobiegł jej szukać
Hałabała- Pójdę do wiewiórki, potańczymy , pośpiewamy- Panią Jesień powitamy.
Ruda Kitko! Ruda Kitko ! Gdzie jesteś?!
Ruda Kitko! Ruda Kitko ! Gdzie jesteś?!
Wiewiórka- Usłyszałam twe wołanie, wiewióreczki lubią taniec.
Umiem skakać , umiem biegać- zna mnie cały las.
Lecz do tańca Hałabało jeszcze mało nas.
Lecz do tańca Hałabało jeszcze mało nas.
Hałabała- Chodźmy zatem ,tak jak latem do jeżyka nory,
On do zabaw skory.
(Krasnal z wiewiórka Ida w kierunku nory jeża, jeż wychodzi im na przeciw)
Narrator- Idą, patrzą a tam na drodze..!
Wszyscy aktorzy śpiewają piosenkę:
Tup, tup, tup
Idzie jeż
Jabłko ma, ja chce też.
Jeż – witajcie kochani- podzielę się jabłkiem z wami
Wiewiórka-To bardzo miło ,ale nam nie o to chodziło!
Chodź Jeżyku z nami na wspólne tańcowanie do krasnalowej dziupli.
Jeż- To zaprośmy jeszcze niedźwiedzia, on taki smutny pod sosna siedział.
Narrator- I poszli gdzie niedźwiedź mieszka.
(Hałabała, wiewiórka i jeż idą dookoła Sali, pojawią się ptaszki)
Wiewiórka- Dzień dobry ptaszki świergaszki!
Ptaki- Dzień dobry ! Dokąd idziecie?
Hałabała- Idziemy do niedźwiedzia, gdzie on jest , czy któryś z was może by wiedział?
Ptak I- Siedzi na polanie, przy sośnie i mruczy żałośnie!
Hałabała- Ptaszki świergaszki, czy wy wiecie,
że Jesień zaczyna swe królowanie na świecie?
Możecie powitać ją razem z nami w mjej chacie.
Upiekę placek z borowkami, będzie uczta nad ucztami!
że Jesień zaczyna swe królowanie na świecie?
Możecie powitać ją razem z nami w mjej chacie.
Upiekę placek z borowkami, będzie uczta nad ucztami!
Ptak I- Dobrze przylecimy!
Ptak II- Tańce z wami odprawimy!
Ptak III- Będziemy kukać – fiukać na cały las
Wszystkie ptaki razem- Miło nam zejdzie czas .
(Ptaki odlatują, chowja się zza drzewo, Hałabała z innymi dochodzi
Niedźwiedzia, niedźwiedź śpiewa)
Niedźwiedź- Siedzę sobie sam i na cichutko gram, jak nie przyjdzie
Nikt do tańca to zatańczę sam.
Jeż- Misiu , wesoło Ciebie witamy, czy chcesz potańczyć z nami?
Hałabała- przyjdź w południe, kiedy słońce świeci cudnie.
Będziemy jesień witać!
Niedźwiedź – Dobrze! Przyjdę!
Hałabała- więc jesteśmy umówieni, goście zaproszeni.
Idę czynić przygotowania do jesiennego świętowania.
(Wszyscy się rozchodzą, Hałabała idzie do swojego domku.
Narrator- I poszli na ucztę się szykować.
Niedźwiedź – Przed wielkim tańcowaniem zjem sobie drugie
śniadanie.
Misiu śpiewa:
Mniam ,mniam ,mniam
Łasuch miś
Miodu zjadł beczkę dziś.
Hałabała(w swojej dziupli)- o ile mam teraz pracy, borówek muszę
nazbierać, miodu od pszczółek wyprosić, Ogieniek w kominku
rozpalić, placek z borówkami upiec.
Wszyscy śpiewają piosenkę( może być chórek zwierząt)
„ Chodzi Jesień po lesie” (Na scenie pojawia się na chwilę
Pani Jesień –spaceruje)
Narrator- Gdy krasnal skończył przygotowania , zabrał się do gości
zwoływania. Gwizdnął siedem razy, gdy słońce świeciło cudnie
w samo południe.
(Hałabała gwiżdże i rozgląda się za gośćmi)
Narrator-stoi i czeka, a tu nie ma nikogo. Ogląda się z gniewem,
A tam ktoś stoi zaa drzewem, peleryna na nim ruda, liściasta.
Hałabała– Kto ty jesteś ?
Jesień– Jestem Jesień z pełnym koszem( prezentuje kosz z darami jesieni)
i nowinę Ci przynoszę:
i nowinę Ci przynoszę:
Niedźwiedź śpi głęboko w gawrze, jeżyk zasnął smacznie także.
Wiewiórkę w dziupli schowałam, ptaki za morze wygnałam.
Hałabała- a więc na nic moje kłopoty, na nic moje staranie! Uczty szykowanie!
Narrator- zwraca się do publiczności – A może razem powitamy Panią Jesień?
Wspólne śpiewanie i tańcowanie.